Termin: 26-27.03.2022
Odległość: 43 km
Dwudniowy spływ rozpoczęliśmy od jazu w Tykocinie. Dzień był wietrzny, w porywach do 20 m/s i wiał prosto w twarz. Pokrzyżowało nam to plany dotarcia do Wizny. Bez wiosłowania kajaki płynęły w górę rzeki. Na wodzie nie sposób było momentami odwrócić kajak we właściwym kierunku. Skończyliśmy w połowie tego odcinka po 17 kilometrach, na pastwisku pod Strękową Górą. Tu rozbiliśmy namioty.
Po mroźnej nocy wiatr ucichł i następnego dnia w promieniach słońca, podczas dalszego spływu można było skupić się na obserwacji dzikiej przyrody.
Od Strękowej Góry, rzeka do tej pory częściowo wyprostowana znowu przybrała naturalny charakter. Stan wody był na tyle wysoki, że umożliwił pokonanie bez przenoski jazu za tą miejscowością. Za nim rzeka w wielu miejscach występowała z koryta.
Niesamowite rozlewiska u zbiegu Biebrzy i Narwi tętniły życiem. Setki tysięcy wielogatunkowych stad gęsi, kaczek, batalionów odpoczywały, żerowały lub przelatywały, tuż przed naszymi kajakami.
Tego dnia, po 26 km dotarliśmy do drewnianego mostu w Bronowie, gdzie niechętnie zakończyliśmy spływ. Pod linkiem krótki film z tego spływu Zbyszka zrealizowany przez jednego z uczestników prowadzącego swój kanał Pasja Przygody.
dzikierzeki-kajaki.pl
www.dzikierzeki-kajaki.pl, kozirad@wp.pl, (+48) 505-666-424